stracone pokolenie

To było wiosną 2007.W moim ulubionym /podobno opiniotwórczym/ tygodniku ukazał się artykuł o straconym pokoleniu, którym okazali się /wg autora/ dzisiejsi 50,60 latkowie. Wzrastali oni bowiem w ponurych i biednych czasach, nękani przez Służby Specjalne, zmuszani do chwalenia socjalizmu i tak w ogóle bez szans na osięgnięcie czegokolwiek.
Wściekłam się!
Jakim prawem ktoś nazywa moje życie „straconym”????????????
Wkrótce potem spotkałam, na forum pt”Pogadajmy o peerelu” grupę ludzi podobnie jak ja zbuntowanych .
Wypowiedzi moich przyjaciół dają obraz jakich dobrych Polaków i wartościowych ludzi dał nam tamten czas, jak wiele oni zrobili dla Polski i jak wiele osiągnęli. Niech nikt nie waży się już nigdy nazwać nas pokoleniem straconym!!!

8 myśli na temat “stracone pokolenie

  1. I ja tak myślę……nikt mnie nie nękał, nie prześladował, wręcz było odwrotnie.Byłam matką samotną ze wszelkimi tego stanu przywilejami.Dostałam mieszkanie…miesiąc przed porodem, dostałam pożyczkę na wkład,na urządzenie mieszkania .Spłacałam tak ,że wogole tego nie odczułyśmy z córka.Dzisiaj, córka boi sie iśc na chorobowe…żeby pracy nie stracic…….ewa

    Polubienie

  2. Bet, podobnie czuję ! Szkoda czasu i zdrowia na czytanie tak zwanych „opiniotwórczych” tygodników w których przeważnie „króluje” wielkie zakłamanie, pruderia i fałsz !

    Polubienie

  3. ten akurat Tygodnik jest niezły ale czase „skręca” w niewłaściwy a raczej niesprawiedliwy ton…i przeciw temu protestuję. Dlaczego tak trudno zachować obiektywizm ? To powinna być cecha naczelna dziennikarzy…a nie jest…

    Polubienie

  4. Bet, wszystkie media w większym lub mniejszym stopniu są upolitycznione i zakłamane, przeważnie już nie polskie więc działają w interesie obcych mocodawców zaś sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie. Cały czas toczy się bezwzględna walka o wpływy czasem tylko trochę zawoalowana. W tej walce liczy się tylko osiągnięcie celu, zwycięzca zawsze ma rację (głownie dzięki mediom , które ma na swoich usługach!!!)Pozdrawiam

    Polubienie

  5. Prawda.Dobrze,że jesteśmy na tyle świadomi,że potrafimy oddzielić prawdę obiektywną od propagandy. Z tej umiejętności się cieszę.Rzeczywistości nie zmienimy ale wiemy jak się w niej poruszać.

    Polubienie

  6. Jednak na pewno nie wszyscy ludzie – zwłaszcza młodzi nie potrafią oddzielać prawdy obiektywnej od propagandy!

    Polubienie

Dodaj komentarz